Ulepszanie YouTube
Serwis YouTube jest znany chyba każdemu mniej lub bardziej aktywnemu użytkownikowi Internetu. Powstał w lutym 2005 roku, a mamy wrażenie, że istniał od zawsze, prawda? Od końca 2006 roku YT należy do Google, ale mało kto wie, że życie serwisowi dali byli pracownicy firmy PayPal. A sam fakt zaistnienia takiej usługi, mógł być wynikiem zainteresowania udostępnionym w sieci filmem z prezentacji pierwszego (już dojrzalego, 30-letniego :)) Macintosha, który ocalał dzięki Scottowi Knasterowi oraz tajemniczemu niemieckiemu producentowi filmowemu o pseudonimie majo, który zajął się digitalizacją wiekowego materiału. Być może to tylko zbieg okoliczności, a może wcale nie…
Mimo, że wolę np. czytać recenzje niż oglądać wideorecejzje, to zaglądam czasami na YT i doceniam fakt egzystencji, popularności i przydatności tego serwisu. Jednak zauważyłem, zresztą nie tylko ja, że mimo coraz szybszych łącz dostępowych, czekanie na zbuforowanie materiału filmowego, bądź przerwy w odtwarzaniu wideo skutecznie zniechęcają, a przynajmniej zmniejszają przyjemność płynącą z korzystania z YouTube. Owszem, kiedyś nie było jakości HD, a z sieci korzystało mniej osób. Ale nie było też reklam, adnotacji i wielu innych zbędnych wg mnie dodatków, które tak naprawdę tylko „zaszumiają” przekaz , irytują i dodatkowo obciążają łącza. Podobno nawet niektórzy providerzy mają swoje za uszami, w temacie szybkości odtwarzania filmów z YouTube.
Sam rozwiązuję problem z filmami na YT na różne sposoby. Jeśli film jest dla mnie ważny to go ściągam na dysk, korzystając z przepisu przedstawionego tu wcześniej. Natomiast oglądając zasoby YouTube na codzień, przez awersję do formatu Adobe Flash, włączam wersję serwisu wyświetlającą (o ile to możliwe) materiały wideo w HTML5 (H.264). Aby odtworzyć tylko film, korzystam ze stron takich jak YouTube Clean. Właściwie to w powyższych stwierdzeniach powinenem użyć czasu przeszłego, gdyż od kilku tygodni z zadowoleniem i satysfakcją używam rozwiązania, któremu poświęce dalszą część wpisu.
YouTube Options, czyli bohater artykułu, to rozszerzenie dostępne dla następujących przeglądarek WWW:
- Google Chrome dla OSX, Windows oraz Linux
- Opera dla OSX, Windows
- Apple Safari (5.1 i nowsze) dla OSX, Windows
Jakie zalety daje zainstalowanie tej wtyczki? Bardzo wiele: blokowanie wyświetlania reklam, zarówo tych pojawiających się przed właściwym materiałem wideo, jak i reklamowych dopisków, ktore wyskakują w trakcie, wyłączenie automatycznego odtwarzania, włączenie odtwarzania w pętli, buforowanie wstępne (oraz możliwość całkowitego pominięcia buforowania), wybór domyślnej rozdzielczości wideo oraz wielkości okna z filmem, możliwość ukrycia wielu informacji na stronie (nagłówek, tytuł, opis, komentarze, polecane filmy/sugestie i inne), oraz oczywiście możliwość zapisania wideo w każdej dostępnej dla danego pliku rozdzielczości i formacie!
Rzecz jasna, dostępnych opcji jest znacznie więcej, np. obsługa YT z klawiatury. Ponadto, YouTube Options wspiera nie tylko serwis główny, ale również Dailymotion, Dump, The Escapist, FEARnet, Funny or Die, G4TV, Hulu, Metacafe, Twitter, Vimeo. Niestety nie wszystkie opcje są dostępne na wszystkich stronach.
U mnie, po zastosowaniu YTO, strona z wideo wygląda następująco:
Czy YouTube Options ma jakieś wady? Owszem. Czasem nie do końca wszystko działa jak należy i wyświetlają się rzeczy, które nie powinny. Jednak rozszerzenie wciąż jest rozwijane, więc mój nieformalny związek z YTO będzie zapewne trwalszy niż przysłowiowa wakacyjna przygoda.