Wypruwamy film z napisami z YouTube

, , , 6 komentarzy

Nie ma co ukrywać, że YouTube to zdecydowanie najbardziej popularny serwis pozwalający na dzielenie się plikami wideo. Oczywiście określenie „najbardziej popularny” nie jest równoznaczne z przymiotnikiem: „najlepszy”, ale można bez zbędnego ryzyka założyć, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Mimo faktu, że obecnie bycie on-line raczej już nie stanowi problemu, a szybkości transferu danych w naszym kraju, zarówno na łączach przewodowych jak i radiowych, są naprawdę przyzwoite w porównaniu do „reszty świata”, to nie rzadko chciałoby się mieć film z takiego serwisu na dysku. Choćby po to by go nie szukać później w celu zaprezentowania znajomym, albo nie utracić do niego dostępu, bo właściciel zmienił zdanie lub ktoś „na górze” wymusił usunięcie wideo z serwisu. Rozwiązań, które pozwalają na ściągnięcie pliku z You Tube jest wiele, poniżej przedstawię jedno z wygodniejszych.

Jak wspomniałem już, sposobów na pobranie wideo z serwisów „jutjubopodobnych”  jest sporo, zarówno w postaci dedykowanych aplikacji (komercyjnych jak np. Videobox, czy darmowych jak np. xVideoServiceThief), konwerterów online (np. KeepVid) czy wreszcie wtyczek do przeglądarek (np. Flash Video Downloader – Youtube Downloader dla Mozilla Firefox). Dziś przedstawiam Wam bardzo sympatyczną, sprawnie działającą aplikację pod nazwą ClipGrab dostępną za darmo tutaj. Jakie zalety po za tym, że dostajemy ją za darmo, posiada ClipGrab?

  • polską lokalizację
  • schludny i przejrzysty interfejs
  • możliwość wyboru formatu zapisu pliku wideo (oryginalny – flash, MPEG4, WMV, OGG Theora, MP3 – tylko audio, OGG Vorbis – tylko audio)
  • możliwość wyboru jakości – rozdzielczości, o ile oczywiście wideo jest w dostępne w różnej jakości (HD – 1080p, HD – 720p, wysoka – 480p, normalna – 360p, niska – 240p)
  • wbudowaną wyszukiwarkę wideo w serwisie YouTube

Oczywiście aplikacja radzi sobie nie tylko z tym serwisem, ściągać pliki możemy też np. z Vimeo oraz innych serwisów – przyznaję bez bicia, że sam testowałem właśne tylko te dwa wymienione.

No dobra, nie ma co się rozpisywać, kopiujemy link do strony z wideo, wklejamy w odpowiednie pole znajdujące się na karcie Pobrania, wybieramy zadowalające nas ustawienia i klikamy przycisk: Pobierz film! Jeśli program jest już uruchomiony, a my właśnie zaznaczyliśmy w przeglądarce adres do filmu i wcisnęliśmy strót Cmd + C, to ów adres automagicznie sam się pojawi w polu aplikacji ClipGrab – wygodne :)

Film mamy więc już na dysku, teraz czas zająć się napisami, które w serwisie YouTube oznaczone są CC – Closed Captions. Po wyszukaniu filmu z taką adnotacją (wystarczy włączyć Filtr  -> Dodatkowo: Napisy), najpierw przy pomocy ClipGrab ściągamy wideo na dysk, a następnie ściągniemy same napisy za pomocą innej aplikacji: Google2SRT, którą znajdziecie – znów za darmo :) – tutaj.

Mimo, że program dedykowany jest dla pecetów z Windowsem, to dzięki temu iż formatem głównego pliku Google2SRT jest .jar to dwuklik na nim spowoduje uruchomienie tegóż za pomocą Jar Launcher.app w środowisku OS X z zainstalowaną Javą.

W pole „Google subtitles” wklejamy link do filmu w serwisie YT, następnie klikamy przycisk Read, w oknie poniżej pojawi się lista dostępnych ścieżek z napisami, zaznaczamy interesujące nas napisy (zwykle jest to jedna pozycja), w języku polskim. Pole „SRT subtitles” oraz przycisk Browse… pozwalają nam wybrać miejsce, w którym chcemy zapisać plik napisów oraz nazwę tego pliku. Pozostaje już tylko wcisnąć przycisk Go!

Teraz wystarczy np. przenieść plik wideo ściągnięty ClipGrab oraz napisy pobrane Google2SRT do jednego folderu, i odtworzyć oba playerem wspierającym filmy z napisami, np. VLC.

Oczywiście działa również bezbłędnie odtwarzanie za pomocą AirVideo na urządzeniu Apple TV!

PS. Nie wiem z jakiego powodu mój ulbiony PYMplayer wyświetla pobrane w ten sposób napisy z „krzaczkami” w miejscu polskich znaków. Plik .srt posiada kodowanie UTF-8. Jeśli ktoś zna odpowiedź na to pytanie, proszę pochwalić się w komentarzu pod wpisem :)

0 0 votes
Article Rating