Steve Mobs i jego Mobstore’y.
Bez obaw nie będę tutaj roztrząsał tematu Steve’a i jego skłonności do kontrolowania wszystkiego co tylko związane z firmą Apple i sposobu wykorzystywania urządzeń tej firmy. Jednak mnie jako fana produktów ze znakiem nadgryzionego jabłuszka totalnie rozbawiły trzy filmiki z serii The Simpsons.
Najpierw wizyta w mobstore…
Teraz czas na przemówienie samego wielkiego Steve’a Mobsa…
Najważniejsze że Steve zawsze rozwiązuje problemy swoich użytkowników…
Smutne i prawdziwe? Absolutnie nie. Śmieszne i prawdziwe? Według mnie jak najbardziej tak. Jak to mówią wiara czyni cuda a Steve i jego świta wydają się absolutnie wierzyć w jakość i perfekcyjność swoich produktów. Narcyzm i zadufanie w sobie? Stworzyli takie produkty że chyba trudno by było nie przejawiać tych cech. Jednak co jak co ale ja na przykład lubię formę w jakiej widzę sprzęt Apple zarówno pod względem marketingu jak i samych prezentacji nowości.
Twórcom The Simpsons pstryczek w nos Apple wyszedł doskonale i myślę że większość fanów firmy nieźle się przy nich ubawiła.