Spring Forward – co oznacza hasło kolejnego Keynote Apple
Święto dla fanów Apple już wkrótce. Zaproszenia wysłane, stream potwierdzony. Pozostaje rezerwować sobie wolny czas i nerwowo przebierać nogami przed kolejną porcją nowości. Oczywiście przyda się też kartka papieru w celu oszacowania kolejnych złotówek, które zapewne z uśmiechem na twarzy wydamy na nowe produkty.
Hasłem przewodnim kolejnego keynote będzie „Spring Forward”. Czytam i obserwuję jak tłumaczą to koledzy blogerzy i mimo, że starają się odnaleźć ukryte przesłanie, to w mojej opinii nie trafiają w cel. Osobiście uważam, że za hasłem nie kryję się nic innego jak „Skok naprzód”. „Spring” Szanowni Państwo oznacza też w języku angielskim skok. Patrząc na to co prawdopodobnie zobaczymy dziewiątego marca takie tłumaczenie ma spory sens.
Trudno, żeby tematem przewodnim konferencji nie został Apple Watch. Myślę, że zobaczymy sporo zasotosowań i nowości jakie on oferuje. Dużo wiemy, jednak większość kwestii pozostaje w sferze domniemań. Liczę na rozwianie większości z nich. Jednocześnie nie sądzę, że Apple Watch będzie dostępny w sprzedaży bezpośrednio po konferencji. Kwiecień, o którym słyszy się wszem i wobec, jest bardziej prawdopodobny. Nie ma sensu nastawiać się na rychłą premierę w Polsce. Obawiam się, że dla nas zegarek będzie dostępny nie wcześniej niż na jesień. Mało tego nie zdziwię się jeżeli trafi on na nasz rynek dopiero po premierze drugiej generacji.
Istnieją też spore szanse na prezentację mitycznego MacBook z ekranem w rozmiarze 12”. To może być całkiem ciekawy produkt. Mimo, że kompletnie nie trafia w moje potrzeby to rozumiem sens takiej maszyny i myślę, że może to być kolejny strał w dziesiątkę. Bardziej jednak oczekuję informacji na temat usługi streamingowej. Najwyższy czas na chociażby zapowiedź tego rozwiązania od Apple. Masa osób coraz bardziej nerwowo przebiera nogami stojąc przed wyborem przesiadki na konkurencyjne platformy streamingujące muzykę a pozostanie z klasycznych sklepem iTunes lub usługi Match. Liczę na to, że Apple zamiecie swoim rozwiązaniem rynek.
Jedno jest pewne. Apple Watch jest przełomowym produktem. Jeżeli zostanie pokazane cokolwiek więcej to na pewno będą to ciekawe nowości. Ostatecznie obiecano nam „Skok naprzód”. Prawda, że to hasło ma sens?


Masz rację, tłumaczenie odsłowne czyli literalne nie zawsze oddaje rzeczywisty sens frazy czy zdania, czasem nawet słowa. Wszystko zależy od kontekstu. Pierwsze skojarzenie, jakie przyszło mi do głowy, to Wiosenne Przyspieszenie – i od razu skrzyżowało się z innym – Skok w Nadprzestrzeń, jak w Gwiezdnych Wojnach. Apple Watch, powiadasz? Widziałem w sportowym sklepie różne gadżety, mierzące to i owo prosto z nadgarstka, dobre dla biegaczy, chodziarzy i wszelkiego autoramentu wyznawców sportu, którzy wprawdzie tak jak leniwe tłuściochy, tez kiedyś zejdą, tyle że zdrowo. Im potrzebne i dobrze, że się takie pojawiają, bo coś musi się pojawiać. Jak się nie… Dowiedz się więcej »
Ja króciutko tylko zabiorę głos w kwestii przekątnej ekranu MBA :) 11, 12 czy 13″ może różnicy wielkiej nie robi, za to rozdzielczość i gęstość upakowania pikseli (Retina) oraz – chyba najważniejsze – proporcje ekranu, już zdecydowanie tak. Sam czekam na to, co Apple zaprezentuje jutro i w czerwcu, gdyż na jesień czeka mnie inwestycja i wolałbym zanabyć sprzęt, który posłuży mi kolejne lata…
Celujesz w MBA? Chyba do Twoich potrzeb będzie idealny. Później do tego sensowny monitor na biurko i zestaw elegancki. Jeżeli wzmocnią konfiguracje to może pójdziesz w 4k? :)
No tak jakoś mnie ciągnie w tym kierunku :) iMac też fajny, ale zauważyłem, że siadam do niego rzadziej, głównie przy większych pracach. Nie chcę też ryzykować, że nowy zbierał by kurz za ekranem równie skutecznie jak mój obecny :>
W 4k nie widzę sensu iść bo ani grafikiem nie jestem, ani obróbką wideo się nie zajmuję. Zresztą by napędzić tyle pikseli mocarne GPU potrzebne, czego raczej w MBA nie będzie.
Kubo, czy mogę poprosić o:
– zamianę przecinak na kropkę po słowach „to i owo prosto z nadgarstka” w drugim akapicie
– dopisanie brakującego słówka „na” po słowach „Streaming jest tym, na czym znam się jak” w przedostatnim akapicie mojego komentarza? No i oczywiście wyrzucenie tego co piszę taraz :) Dzięki.
Nomad
No i wyszedł mi z przecinka przecinak – przepraszam