TeeVee 3
Od pewnego czasu seriale zaczęły osiągać tak wysoki poziom, że ich popularność bije wszelkie rekordy. Nie ma się czemu dziwić, ostatecznie scenarzyści przygotowują tak świetne produkcje, że fabuła potrafi wciągać widza niczym najbardziej zdradliwe mokradło.
W tej sytuacji powstaje pytanie, jak radzić sobie z rosnącą ilością śledzonych seriali, aby przypadkiem nie opuścić premiery kolejnego sezonu ukochanej produkcji. Osobiście od dłuższego czasu używam aplikacji TeeVee 3. Aktualnie dostępna jest już trzecia jej odsłona, która w ostatnim czasie została wzbogacona o nowości jakie zaoferował iOS 9.
Aplikacja ta w czytelny sposób przedstawia wybrane przez użytkownika serialowe pozycje w dwóch formach. Pierwszą z nich – w mojej opinii zdecydowanie bardziej praktyczną – stanowi lista. Jest ona przestawiona w postaci pasków zawierających podstawowe informacje o danym serialu. W zależności od sytuacji widoczny jest tutaj okres pozostały do następnego odcinka, ilość odcinków do nadgonienia, lub informacja na temat braku określonej daty premiery kolejnego sezonu.
Druga wersja interfejsu to pełnowymiarowe grafiki z seriali, które zajmują całą powierzchnię ekranu i przesuwa się je w dowolną stronę ekranu. Z reguły ta forma wygląda bardzo atrakcyjnie, jednak w praktyce sprawdza się nie najlepiej. W mojej opinii znacznie lepszy jest ogólny pogląd na większość śledzonych aktualnie produkcji.
Oczywiście, każdy z seriali po wejściu w informacje o nim, posiada kilka zakładek z podstawowymi informacjami do przejrzenia. Pierwszą z nich jest data premiery nadchodzącego odcinka. Kolejne to ogólne informacje o serialu oraz obsada. W tym miejscu, można wybrać danego aktora i sprawdzić informacje na jego temat w nowo otwartej zakładce bazy filmowej IMDB. Ostatnia zakładka to lista odcinków. W tym miejscu można prześledzić swoje postępy w oglądaniu oraz sprawdzić tytuły epizodów wraz z krótkim streszczeniem ich treści. Tutaj ważna uwaga. Ze względu na to, że informacje te mogą zawierać spoilery, polecam wybranie w ustawieniach aplikacji ich ukrywanie, dla odcinków których jeszcze nie zaznaczyliśmy jako oglądane. Jestem pewien, że może Wam w przyszłości zaoszczędzić sporo nerwów.
Jak już wspomniałem, TeeVee 3 został uaktualniony o nowości jakie daje iOS 9. Pierwszą z nich jest 3D Touch. Naciśnięcie ikony aplikacji powoduje, że użytkownik może w szybki sposób dostać się do kolejnego odcinka serialu, który znajduje się na szczycie listy oraz dodać nową pozycję do śledzonych. Dodatkowo w samej aplikacji zostały wprowadzone standardowe dla tej funkcji gesty, czyli podgląd danej pozycji przy lekkim nacisku oraz otwarcie pełnego okna informacyjnego przy mocniejszym naciśnięciu. Słabszy gest pozwala również, na usunięcie pozycji z listy oraz uruchomienie lub wyłączenie powiadomień.
Kolejną wspieraną nowością pochodzącą z iOS 9 jest indeksowanie przez wyszukiwarkę Spotlight. Dzięki temu, bezpośrednio z poziomu ekranu wyszukiwania użytkownik może sprawdzić dowolny serial, który ma na liście obserwowanych. Informacja, którą wyświetla Spotlight zawiera informacje o numerze kolejnego odcinka do obejrzenia, datę jego premiery oraz ogólną ocenę serialu.
Myślę, że spore grono osób może docenić również integrację z portalem trakt.tv. Umożliwia on śledzenie obejrzanych filmów oraz seriali, co pozwala na tworzenie statystyk oraz sugerować co może przypaść użytkownikowi do gustu. TeeVee 3 na bieżąco aktualizuje dane w tym systemie zgodnie z listą wewnątrz aplikacji.
Podsumowując, polecam Wam przetestowanie TeeVee 3. Osobiście nie śledzę zbyt dużej liczby seriali, jednak ciężko byłoby mi czuwać nad tym, który aktualnie jest nadawany, lub ma premierę w najbliższym czasie. Dzięki tej prostej aplikacji, kompletnie o tym nie myślę. Jestem na bieżąco informowany, a o nowych odcinkach seriali, które śmiało mogę nazwać uzależnieniem dowiaduję się dzięki serwowanym mi w odpowiednim czasie powiadomieniom. Jedyną wadą, która przychodzi mi w tej chwili na myśl jest uboga baza polskich produkcji. Sam, praktycznie nie oglądam rodzimych seriali, jednak dla części z Was może to stanowić problem.
Aplikację TeeVee 3 znajdziecie w AppStore za cenę 2,99€.
Artykuł ten ukazał się pierwotnie w listopadowym wydaniu Mój Mac Magazyn. Serdecznie zapraszam do subskrypcji do której możecie zapisać się w tym miejscu. Zdecydowanie polecam!