Nowe Apple TV – kiepska wiadomość w kwestii HiFi
Długo czekałem na moment, w którym Apple zaprezentuje nowy model Apple TV. Muszę przyznać, że w trakcie prezentacji tego produktu uśmiech nie schodził z mojej twarzy. Nie da się ukryć, że jest na co czekać, mimo ograniczeń które aktualnie kastrują możliwości sprzętu w naszym kraju. Niestety, kiedy emocje już opadły i spojrzałem w specyfikację techniczną, mój entuzjazm odrobinę opadł.
Nowe Apple TV nie posiada już wyjścia optycznego dla audio. Prawdopodobnie 90% użytkowników nawet nie zauważy tego faktu, jednak dla osób, które tak jak ja wpinały ten sprzęt w swój system stereo ta wiadomość jest jedną z gorszych. Aktualnie alternatywą pozostaje podłączenie do wzmacniacza przewodu HDMI. Warto pamiętać, że większość klasycznych wzmacniaczy stereo nie posiada tego złącza 1. Dotychczas nic nie stało na przeszkodzie, aby światłowód za pośrednictwem wybranego DAC przekazywał dźwięk analogowo do sprzętu audio. Po premierze kolejnej odslony aTV sytuacja znacząco się skomplikuje.
W perspektywie bliskiej premiery tvOS wraz ze wsparciem dla Apple Music, z którego namiętnie korzystam, jest to dla mnie kiepska informacja. Wiem, że nie powstrzymam się przed zakupem nowego aTV jednak w kwestii obsługi AirPlay w moim systemie HiFi rodzi się solidny problem. Cały czas zastanawiam się jak go rozwiązać. Ciekaw jestem czy stanęliście przed podobnym dylematem, czy nie ma to w Waszym przypadku większego znaczenia. Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
i chwała im za to↩
Spokojnie! Jest sporo przejściówek na rynku z HDMI->HDMI (lub inne wyjścia) z wyseparowaniem dzwięku na wyjście cyfrowe optyczne lub coaxial. Ponoć natywnie bez strat.
Alternatywy są, jednak już działające doskonale rozwiązanie trzeba będzie zastąpić.
Jak zastąpić? Jedynie dodać adapter dla tych istniejących. Wiem, że to 100-200 zł ekstra, ale nie trzeba nic wymieniać czy tracić ;-)
Dobry DAC z HDMI na analog to nie 100-200 zł ;)
Ale ja nie pisałem o DAC! Przecież większość porządnego sprzętu ma wejście cyfrowe!
Przecież stara ATV miała cyfrowe optyczne więc nad takim się rozwodziłem…
HDMI nie uświadczysz w solidnym sprzęcie stereo. Optyk owszem.
No fajnie… ale po HDMI idzie dźwięk cyfrowo natywnie np. w dolby 7.1, 5.1 itp. prawda?
Przejściówka jaką opisywałem HDMI->HDMI + toslink oddziela ten strumień cyfrowi i bez modyfikacji puszcza go po optyku. Nie ma DAC, nie ma dodatkowych strat. Wydajesz ~150-300 zł niestety ale podpinasz do starego sprzętu.
Nawet taniej niż 100 zł kupisz. https://mgmplay.pl/pl/konwertery-audio-video/355-adapter-konwerter-arc-hdmi-hdmi-toslink-spdif.html
HDMI do tego wynalazku, później światło do DAC, trochę robi się z tego sztuka dla sztuki :) Dzięki za info, chociaż jakość tego pudełeczka budzi moje wątpliwości :)
Trudno powiedzieć, trzeba raczej empirycznie stwierdzić ;-)
Przyjdzie czas, będę sprawdzał i szukał :)
Ja mam ATV podłączone via hdmi to tv, a tv jest podłączony toslinkiem do kina domowego, ale to młodsza część familii używa, więc tu podmiana na nowe ATV to nie będzie problem. A „stare” obecne podłączę do klasycznego zestawu stereo toslinkiem. Mam taki „zabytkowy” zestaw z kilku klocków Onkyo (wzmacniacz, tuner, cd, korektor). Nie jestem audiofilem, ale na moje radiowe (krótkofalarskie) ucho gra to o niebo lepiej niż ten nowoczesny zestaw kina domowego z „pierdyliardem” bajerów i Wattów muzycznych. ;-)
Niestety, żeby kino domowe dobrze zagrało w stereo, trzeba położyć konkretne pieniądze :) Tymczasem to samo da się osiągnąć klasycznymi klockami za rozsądne kwoty :)
Dla mnie to zupełnie bez znaczenia. Apple TV dotychczasowej generacji mam podpięte przewodem HDMI do TV. A TV przewodem optycznym do głośników Logitech Z-5500. Generalnie, daleko temu rozwiązaniu do HI-Fi, ale z drugiej strony słoń mi nadepnął na ucho, więc pogodziłem się z tym, że większych różnic nie słyszę. Dla moich potrzeb, czyli np. Spotify z iPhone, na Apple TV, przez TV do głośników jest idealnie. Zasadniczo, ze względu na brak klasycznego kina domowego czy amplitunera w moim rozwiązaniu domowym, wszystko przechodzi przez TV, który ma pierdyliard złącz HDMI więc starcza na wszystkie konsole, dekodery i tonę innego zbierającego kurz… Czytaj więcej »
Myślę, że należysz do większości odbiorców tego produktu. Zazdroszczę ;)
Powiem Ci, że kiedyś bardzo chciałem być we wszystkim PRO. I wiesz, słyszeć tę różnicę, widzieć ją itd. I o ile np. z kanapy widzę, czy oglądam film z DVD czy z Blu Ray, o tyle nie słyszę dodatkowych Hz w paśmie przenoszenia :) Niewiedza (a tutaj: nie zauważanie różnicy) to błogosławieństwo :)
Ja nie doszukuję się tych dodatkowych Hz. Kocham dobry dźwięk i taki daje mi mój zestaw audio. Ot, cała filozofia :)
spokojnie opical będzie w następnej wersji. to apple przecież … i sprzeadz tez będzie ;-)
Myślę, że to jednak nie będzie miało miejsca. Zbyt małe jest zapotrzebowanie na ten port wśród konsumentów.
Nie dramatyzowałbym zbytnio. Natomiast ciekawe czy wiesz w czym gorsze jest obecne wyjście optyczne w ATV2/3 od analogicznego w AirPort Express (przynajmniej w tym z poprzedniej generacji)? ;)
Zaciekawiłeś mnie, mów :)
W AirPort Express można przesyłać bez problemu dźwięk wielokanałowy (DTS, PCM) przez AirPlay (AirTunes) np. z iTunes, iPhone’a chyba też. W ATV to samo nie działa. Z tego wynikałoby chyba, że AirPort przesyła bitstream tak jak go dostaje i przesyła dalej, a ATV jednak go jeszcze przetwarza. Nie jest to raczej ograniczenie samego wyjścia optycznego, bo np. filmy puszczane z ATV chodzą bez problemu w DTS, DTS96/24, Dolby Digital, tylko pewnie samej implementacji AirPlaya. Kiedyś znalazłem w sieci jakiś bardziej zaawansowany opis, ale nie pamiętam gdzie. To co wyżej to moje empiryczne wnioski (mogą być oczywiście mylne ;)). Więc w… Czytaj więcej »
Ciekawa informacja, nie widziałem o tym. Dzięki!
Wystarczy wpisać w aledrogo frazę „hdmi toslink” lub „hdmi spdif”. Są konwertery. Nie ma co rozpaczać. To cyfrówka więc można śmiało wybrać najtańszy.
Tylko gdzie upychać te kolejne pudełka :)
iOS9 – kiepska wiadomość w kwestii video: nie działa przesyłanie video po AirPlay do ATV2. Pytanie czy to bug, czy celowe zabijanie wsparcia dla starszych produktów? Niestety ostatnio Apple robi takie zagrywki (np. Apple Music i starsze urządzenia z iOS7) i z punktu widzenia wieloletniego użytkownika delikatnie mówiąc niezbyt to fajne.
To rzeczywiście kiepska wiadomość, jednak cieżko mi uwierzyć w celowość tego działania. Jak by nie patrzeć, nie ma powodów, żeby zabijać to rozwiązanie. Atrakcyjność nowego aTV jest wystarczającym powodem do zmiany urządzenia.
Dnia 21.09.2015 o godz. 00:13 Disqus napisał(a):